Grób Emilii Plater na starym cmentarzu w Kopciowie

Nagrobek, wykonany z ciemnoszarego, polerowanego granitu, składa się z niskiej, obszernej wylewki betonowej stanowiącej podstawę, na której osadzony jest pomnik w kształcie płaskiej podstawy, prostopadłościennego cokołu i wysokiego, lekko zwężającego się trzonu zwieńczonego krzyżem łacińskim. Otoczony współczesnym metalowym ogrodzeniem. Nagrobek odrestaurowany w 2004 r.

Wg. ustnych przekazów w początkach grudnia 1831 r. E. Plater otrzymała zadanie przedostania się z Litwy do Warszawy. Miejscowi rybacy przewieźli ja  łodzią po rzece Biała Hańcza do miejscowości Kopciowo. Miała zamiar udać się w kierunku na m. Sejny – Warszawa. Około 300 m od rzeki Biała Hańcza wpadła w zasadzkę i przy drodze biegnącej przez wieś Kopciowo została śmiertelnie raniona[1]. Emilia wraz z towarzyszami dotarła do Justianowa, majątku Ignacego Abłamowicza, oficera Księstwa Warszawskiego. Tu śmiertelnie chora, wyczerpana po przejściach i trudach wojennych, umarła 23 grudnia 1831 r. Została pochowana w tajemnicy na cmentarzu w Kopciowie, pierwotnie pod nazwiskiem Zielińskiej. Dopiero w kilkanaście lat po jej śmierci miejscowy proboszcz ks. Helman postawił na grobie pomnik z jej prawdziwym nazwiskiem. Z tego pierwotnego pomnika zachował się jedynie granitowy głaz, obecnie wmurowany w cementową podstawę pomnika z napisem: „Mów wieczny pokoy”. Dzisiejszy pomnik postawiono w 1912 r. w miejscu poprzedniego, który prawdopodobnie został przeniesiony w miejsce zranienia Emilii.

[1]Przeszłość i Pamięć, biuletyn ROPWiM, 1997, Nr 4, str. 23

Inskrypcja

Napis od strony frontowej: "Ś + P/ Emilja / hrabianka / Broel - Plater/ ur. 13 XI 1806 / + 23 XII 1831" Po stronie przeciwnej: "Duszę Bogu / życie Ojczyźnie / oddała" Napis na głazie od frontu: "Mów / wieczny / pokoy"